17.03
Gjertrudsmesse – św. Gertrudy
626-659† Pasjonatka przędzenia i duchów.
Stało się roku pańskiego 638 gdy młoda Gertruda miała zaledwie lat 12 gdy Merowiński król Dagobert I poprosił ją o rękę. Ta się wzięła i obraziła na amanta, złożyła przysięgę wiecznej czystości i poszła do zakonu. Wstąpiła do tak zwanego Zakonu Benedyktynek gdzie w tempie ekspres dochrapała się opactwa. Całe swoje krótkie bo zaledwie trzydziesto trzy letnie życie spędziła odmawiając sobie jedzenia i snu. Natomiast zawsze była bardzo gościnna dla wszystkich swoich gości. Jej głównym zajęciem było przędzenie. Kanonizowana praktycznie z marszu zaledwie rok po śmierci.
Primstav : szpulka od kołowrota, Wrzeciono, kaplica i gałązka brzozy, Lilia.
Mamy drugą bohaterkę dnia dzisiejszego też Gertrudę (Gjertrudsfuglen) . Ale już nie taką świętą
Dawno dawno temu.
Dawno dawno temu św. Piotr i bóg wybrali się na spacer. Wędrowali i wędrowali po lasach Norwegii aż wyszli na polankę na środku której stała chatka w której mieszkała „żona” Gertruda miała na imię. Piekła ona lefsa – Norweskie placki które obecnie są znane jako „naleśniki norweskie” ale ongiś były gęste i wypiekane w piecu chlebowym.
„Pan” i św. Piotr poprosili Gertrudę o coś do jedzenia ta stwierdziła „nie ma problemu ale powinna być za to jakaś zapłata”. Oderwała kawałek ciasta i zaczęła go rozwałkowywać. Wałkowała i wałkowała i okazało się że z tego małego kawałka wyszedł ogromny placek. „Żona” się zdenerwowała, odłożyła placek na bok, oderwała mniejszy kawałek ciasta niż poprzedni i rozwałkowała go . Wałkowała i wałkowała i okazało się że lefsa ten konkretny wyszedł jeszcze większy niż poprzedni. Gospodyni się zdenerwowała bardziej i oderwała jeszcze mniejszy kawałek ciasta i nie wałkując go wsadziła go do pieca. Placek urósł i spęczniał tak w piecu że gospodyni nie mogła go wyciągnąć z pieca. Gertruda stwierdziła że nie da nic do jedzenia swoim gościom bo nie może wyjąć z pieca placka.
Bóg spojrzał z politowaniem na nią i powiedział tak.
„Ponieważ poskąpiłaś nam jedzenia od tej pory sama będziesz jadła tylko to co wygrzebiesz spomiędzy kory a drzewa. Ponieważ poskąpiłaś nam napoju od tej pory będziesz piła tylko wodę która spadnie z nieba.”
W tym momencie Gertruda zmieniła się w dzięcioła i wyleciała z domu przez Komin. Od sadzy jej pióra zmieniły kolor na czarny. Miała jednak na głowie czepeczek koloru czerwonego który został jej na głowie. Dla tego do dzisiaj czarne dzięcioły mają czerwony czepeczek na głowie.
Nazwa norweska dzięcioła czarnego brzmi Svartspett co w dosłownym tłumaczeniu brzmi bardziej „brudny dzięcioł” ale w tym przypadku zastosuję nazwę polską
Dzięcioł jest symbolem skąpstwa i biedoty spowodowanej „żałowaniem” sobie i innym
Gdy dzisiaj usłyszysz śpiew dzięcioła – natychmiast wracaj do domu. Jeżeli jesteś na polowaniu dzięcioł przegoni twoją zdobycz, jeżeli wracasz do domu – zdejmij swoje ubranie i przełóż je na lewą stronę i dopiero załóż. Dzięki temu zrzucisz zły czar dzięcioła z siebie. Dzięcioł dzisiaj sprowadzi cię z twojej drogi na manowce. Unikaj lasu i idź w przeciwną stronę niż śpiewa dzięcioł. Dzięcioł dziobie nie tylko korę ale i lód. Jeżeli zobaczysz lód który wydaje się mocny, nie ryzykuj bo znajdziesz się w ogromnym niebezpieczeństwie. Jeżeli dzień dzisiejszy jest słoneczny i słychać śpiew dzięcioła – rok będzie mokry a pola będą podmokłe. Co spowoduje problemy ze zbiorami
Pasterka krów powinna się zacząć wcześnie kłaść spać inaczej będzie miała problem z krowami. Ładna pogoda mówi nam że można zajmować się od dzisiaj ogrodem.
Od dzisiaj można zbierać wodę brzozową Jeżeli dzisiaj zbiór będzie duży – za 7 tygodni będą liście na brzozie (standardy norweskie)

Komentarze
Prześlij komentarz