Stefanusmesse – św. Szczepana
Stefanusmesse – św. Szczepana.
Pierwszy męczennik w religii chrześcijańskiej.
Legendy głoszą że on właśnie jako pierwszy zobaczył(i zrozumiał znaczenie) gwiazdę betlejemską. Poleciał do Heroda by się podzielić z nim dobrą nowiną – a on mu nie uwierzył.Zgodnie z dziejami Apostolskimi miał „rozdawać żywność biednym i głosić słowo Jezusa”. Było to zaraz po zstąpieniu ducha świętego na apostołów. Teraz Uwaga. Został skazany na śmierć przez sąd rabiniczny za herezję. Więc z tej perspektywy mamy pierwszego niesłusznie oskarżonego heretyka w historii Kościoła chrześcijańskiego. A jak było zgodnei z legendami? Szczepana oskarżono o bluźnierstwa przeciw Tora i Przeciw Haszem (dosłownie imię – w przenośni imię boże) Szczepan odpowiedział zaczoł im pyskować że oni zabili Jezusa a teraz chcą zabić jego. Skończyło się ukamienowaniem.
Co ciekawe Szczepan jest w Skandynawii kojarzony z koniuszym. Dzięki temu był to wykręt czemu świeczniki świętego Szczepana były przyozdobione postaciami „w kapeluszu i na koniu”
Tak jest to nawiązanie do świecznika Odyna zwanego węzłem troll (magicznym węzłem)
Primstaven : Krzyż bądź łeb konia.
Zgodnie z tradycją dzień dzisiejszy jest obchodzony mniej więcej jak niedziela.
W dzień ludzie ścigali się na koniach do źródeł wody by napoić swoje konie. Wieczorem już w pełni legalnie impreza pod chmurą albo w rodzinnych „zgromadzeniach”
Ten kto nas odwiedziła ma dostać nasze piwo z rąk gospodarza. Impreza zaczynała się po zachodzie słońca. Teraz goście i gospodarze pili razem lecz pierwszy kubek piwa trafiał do ognia. Okładali ściany i podłogi oraz sufity by przegonić śpiochów z dzikiego gonu by czasem nikt nie został na cały rok. Młodzi jeździli konno i hałasowali ile powietrza starczyło płucach i siły w ramionach Wolne mają dziś wszyscy. Nawet niewolnicy. Nie musieli dzisiaj płacić za jedzenie i dostawali jedzenie od gospodarzy.

Komentarze
Prześlij komentarz